Wieczna Walka
// no lol Przecież ja mam taką //
- Szukać jej - powiedziałam - nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie . Co cię z nia łączyło ? - spytałam i uśmiechnęłam się chytrze i zadziornie .
Offline
Posmutniałam .
- Przykro mi - położyłam mu ręke na ramieniu .
Sięgnęłam do kieszeni i wyjęłam tajemniczy przedmiot . Położyłam przed nim na parapecie . Srebrny naszyjnik z pół księżycem .
- To chyba było jej . - powiedziałam i ruszyłam w stronę jednego z regałów .
Offline
Podeszłam do jednego z regałów . Sięgnęłam po książke . " Mikstury i lekarstwa " . Usiadłam opierając się o regał i zaczęłam szukać .
Offline
- Receptury maści na rany i blizny - powiedziałam
Offline
Kiedy znalazła , wstała . Zauważyła że nie wziął naszyjnika . Podeszła i wzięła go . Schowała go i poszła w stronę zamku .
z.t
Offline