- Anioły i Demony http://www.angels-and-demons.pun.pl/index.php - Zamek http://www.angels-and-demons.pun.pl/viewforum.php?id=12 - Komnaty Serafinów http://www.angels-and-demons.pun.pl/viewtopic.php?id=9 |
Saphira - 2012-07-30 17:14:28 |
Wielkie komnaty dla najwyższej rangi Aniołów . Pokoje ich są pięknie zdobione . |
Levanne - 2012-07-31 15:24:42 |
Westchnęłam i usiadłam na wielkim łożu w swojej komnacie. Było tu tak cicho... Rozejrzałam sie wokół. Tu wszystko wydawało się niezwyczajne, zbyt piękne. Westchnęłam po raz kolejny i przymknęłam oczy. |
Yahiro - 2012-07-31 15:27:33 |
Wspinał się po lekko odstających cegłówkach, w niektórych miejscach łapał się ledwo początkami palców. Yahiro jest zapewne jedynym demonem bez skrzydeł. |
Levanne - 2012-07-31 15:31:33 |
Wstałam i podeszłam do szafki z pamiątkami. Wyjęłam z niej czarną wstążkę, jedyną pamiątkę po mojej mamie Caroline, która odeszła wraz z ojcem i bratem. Westchnęłam znów i ścisnęłam ją mocno. Tęskniłam za nimi, ale obiecałam sobie, że nie będe płakać. |
Yahiro - 2012-07-31 15:32:21 |
Chwycił się dłonią krawędzi okna i zajrzał do środka. |
Levanne - 2012-07-31 15:36:30 |
Zaczęłam nucić pod nosem jakąś smutną piosenkę. Po chwili potrząsnęłam głową i przestałam. |
Yahiro - 2012-07-31 15:38:51 |
Jego jastrzębie oczy dostrzegły anielicę. Przeklął sam siebie. Dlaczego one zawsze są takie piękne? |
Levanne - 2012-07-31 15:42:11 |
Zajrzałam głębiej do szafki. Powinna tam być książka od Devall, mojej dawnej przyjaciółki, która zginęła z rąk jakiś przestępców, ale moje palce natrafiły na pustkę. Poruszyłam sie niespokojnie. |
Yahiro - 2012-07-31 15:43:41 |
Przez chwilę pomyślał, że go zobaczyła. Schował się więc, lecz na nieszczęście stopa ześlizgnęła mu się z cegły i wydała dość głośny dźwięk. |
Levanne - 2012-07-31 15:48:24 |
Przerażona odwróciłam się na pięcie słysząc hałas. Odruchowo zerknełam na miecz, który leżał na łóżku, po drugiej stronie pokoju. Miałam tam pobiec, ale jakas niewidzialna siła trzymała mnie w miejscu. Nie mogłam poruszyc nogami, więc tylko patrzyłam na dłonie trzymające sie muru pod oknem. |
Yahiro - 2012-07-31 15:49:59 |
Odbił się nogami od ściany i wskoczył przez okno. |
Levanne - 2012-07-31 15:52:42 |
// Hahaha! xD Z pewnością! // |
Yahiro - 2012-07-31 15:54:09 |
Niby ja kojarzył, ale... Ściągnął kaptur z głowy ukazując złote oczy. Pomyślał, że może wtedy go rozpozna. |
Levanne - 2012-07-31 16:01:49 |
Zmarszczyłam brwi. Jego złote oczy kogos mi przypominały. Pewnie kiedyś, dawno temu go spotkałam, ale teraz postanowiłam o tym nie mysleć. Zauważyłam, że mogę się juz poruszać, jednak nie ryzykowałam dostaniem sie do broni. Nieznajomy stał mi na drodze. Wzięłam głęboki wdech i zapytałam, siląc sie na spokojny ton: |
Yahiro - 2012-07-31 16:03:48 |
-Emmm...-udawał nieco zmieszanego. Podrapał się po karku.-Z nudów. |
Levanne - 2012-07-31 16:08:04 |
Uniosłam brwi. |
Yahiro - 2012-07-31 16:10:36 |
-Wiesz w takim miejscu... |
Levanne - 2012-07-31 16:24:57 |
- Oooch! Jak widzę nawet oglądasz cudze rzeczy? - spytałam z ironią, splatając ręce na piersi. "Mogłabym wykorzystać okazję... Mogłabym złapać miecz... Mogłabym..." - myślałam gorączkowo, na zewnątrz zachowując spokój ducha. W końcu zrezygnowałam. Nieznajomy i tak pewnie by mnie złapał, jeśli od razu nie zabił... Po tym jego wyczynie z oknem... |
Yahiro - 2012-07-31 16:26:31 |
//Kobiety, podziwiać mężczyznę w kapturze xD// |
Levanne - 2012-07-31 16:36:40 |
- Jeśli zaraz mi nie wytłumaczysz o co chodzi z tymi twoimi nieoczekiwanymi odwiedzinami i nie powiesz mi kim jesteś, to nie ręczę za siebie - powiedziałam, cicho wypowidając każde słowo. |
Yahiro - 2012-07-31 16:38:34 |
Wyprostował się i spojrzał na nią. |
Levanne - 2012-07-31 16:39:44 |
- I przyszedłeś tu... z nudów? |
Yahiro - 2012-07-31 16:41:54 |
-Wiesz co, ciężko to wytłumaczyć... |
Levanne - 2012-07-31 16:44:07 |
- Ciężko? Mamy czas, słucham - udawałam, ze nie zauważyłam jego ruchu w stronę broni. - W końcu po cos tu przyszedłeś... |
Yahiro - 2012-07-31 16:45:46 |
Tak naprawdę nie wiedział, po co przyszedł. Pałac świętoszków był dla niego idealnym miejscem do łażenia. |
Levanne - 2012-07-31 16:47:56 |
Uniosłam brwi wyczekująco. |
Yahiro - 2012-07-31 16:50:14 |
-Tak, z nudów. |
Levanne - 2012-07-31 16:53:05 |
- Rozumiem - powiedziałam ostrożnie. - A teraz co zamierzasz zrobic z tym sztyletem? - uśmiechnęłam się słodko, choć w głębi duszy przeklinałam sie za to, że nie mam przy sobie miecza. Miałam wieeelką nadzieję, że nie chce mnie zabić. Może tylko postraszy... |
Yahiro - 2012-07-31 16:55:12 |
-Mam różne propozycje. |
Levanne - 2012-07-31 16:57:37 |
Zaśmiałam się cicho, nadal patrząc na Yahiro. |
Yahiro - 2012-07-31 16:59:32 |
Spoważniał i przeszył ja wzrokiem. |
Levanne - 2012-07-31 17:02:09 |
Pokręciłam głową z lekkim uśmiechem. |
Yahiro - 2012-07-31 17:03:01 |
-Na pewno? |
Levanne - 2012-07-31 17:05:08 |
- Mhm - mruknęłam i odwróciłam sie do niego bokiem, wkładając wstążke mamy do szafki. |
Yahiro - 2012-07-31 17:08:37 |
Przez chwile na nią patrzył i już wiedział skąd ja znał i po co przyszedł. Złapał ją za przedramię, odwrócił i pocałował. Zdarzyło to się tak szybko, że nawet nie spostrzegł kiedy wyskoczył przez okno. |
Levanne - 2012-07-31 21:23:30 |
Gdy Yahiro wyskoczył przez okno długo jeszcze stałam w miejscu, znów nie mogąc sie poruszyć. Denerwowało mnie to. Siłą woli starałam sie oderwać nogi od podłogi. Westchnęłam i zacisnęłam zęby. |
Levanne - 2012-07-31 21:37:14 |
W końcu sie poruszyłam. Mój umysł był strasznie otępiały. Złapałam pas z mieczem, wzięłam sztylet i wyszłam z komnaty. |
Levanne - 2012-08-04 20:47:57 |
Weszłam z powrotem do swojego pokoju, rozmyślając o kłótni Yahiro i Upadłej. |
Levanne - 2012-08-05 10:21:09 |
Po paru minutach wyszłam stąd znowu. Nie miałam zamiaru tak tu siedzieć. |
Levanne - 2012-08-06 13:17:53 |
Weszłam do srodka, po czym zamknęłam okno. Westchnęłam, zdjęłam broń i położyłam się na łóżku. Otworzyłam książkę i czytałam dalej. |
Levanne - 2012-08-06 17:53:53 |
Odłożyłam ją na bok i wstałam. Postanowiłam gdzieś pójść. Nie będę przecież czytac cały dzień. Nad wodospad? Czy może na polanę? Westchnęłam i wyszłam z komnaty. |
Levanne - 2012-08-06 22:12:13 |
Weszłam na dywan, myśląc o tym, że przydałoby się tu wietrzenie. Powietrze było ciężkie, lecz na szczęście nie cuchnące. Szybko otworzyłam okno, wzięłam książkę do ręki i położyłam w bezpiecznym miejscu - w szafce z pamiątkami. Później przebrałam się i położyłam spać. |
Levanne - 2012-08-11 13:25:30 |
Wyciągam rękę, aby wyjąć "Krainę Umarłych" z szafki. Gdy miałam ja w rękach poczułam jak ktoś wbija mi sztylet w plecy. Poczułam ból. Ostatnim co zobaczyłam była książka wypadająca mi z rąk i błękitna kartka leżąca na jednej ze stron. |